dzień jak co dzień ... czy napewno??
Komentarze: 0
Dzisiaj bylo conajmniej dziwnie. Przede wszystkiem odbly sie 2 klasówki : / to 1
2 jest takie ze okazalo sie ze są jeszcze ludzi ktorzy potrafią sie dobrze bawic co bylo widac w szkole
3 Niedziel tez oczywiscie nie unikną przebrania sie .......ehhh jak zobaczylem jego koszule w kwiaty ... i te dzwony....pozazdrościem mu a wiecie czego ?? ze ja nie mam od kogo brac takich ciuchów ( z tego miejsca pozdrawiam wója pana Jakuba N. )
A teraz dlaczego będzie i jest źle
GOSIA ZNIKNEA GDZIEŚ NIE WIDZAIALEM JEJ ANI NIE GADALEM Z NIA OD DAWNA CO TROSZKE MNIE DOUJE :( Aśki tez nie ma na gadu........................
Jutro odpytówa z informatyki a ja zgubiem kartkę z materialem do nauki
Znowu narzekaja w domu jak zawsze ... moze o to ze do nikogo sie nie odzywam , moze o to ze czują ze wcale a wcale nie znają mnie a w koncu moze o to ze mam dlugie wlosy , chce urwac sie z domu i isc przed siebie , jeździć auto stopem pośpiewac gdzies z jakimiś hippisami.... no ale...............
moze napisal bym jeszcze cos ale jakos nie mam ochoty ...................
Dodaj komentarz